Archiwum 12 listopada 2002


lis 12 2002 Dzisiejszy dzionek:):)
Komentarze: 5

Właśnie wróciłam z bardzo wyczerpującej wyprawyJ Musiałam pojechać do sądu. Mama namówiła żebym ubiegała się o alimenty. Nic od niego nigdy nie chciałam ale uległam. W końcu przyda mi się parę groszy. Wiec złożyłam wniosek alimenty. Może to nawet lepiej niech wie ze ma córkę. Zobaczymy jak to się potoczyJJJJJ Nie wierze ze zaakceptuje moja córkę ale może przynajmniej niech poczuje się do jakiejkolwiek odpowiedzialności nawet najmniejszej. Przeczytałam ten fragment i zauważyłam ze powiedziałam moja córkę a nie nasza. Tak właściwie to zawsze mówi moja córka. Bo w sumie ona jest tylko moja. Jak dla mnie jej ojciec nie istnieje i nie istniał nigdy. Tak zastanawiając się głębiej nad tym wszystkim to gdyby nie Julka nie miała bym siły żyć normalnie. Zauważyłam ze bez niej nie potrafiłabym już żyć a gdyby umarła nie wiem co bym zrobiłaJJJJJJej uśmiech jest dla mnie ważniejszy od wszystkich pieniędzy świata. Wiem że się powtarzamJJJJJJJJJ Miałam parę lekcji z moimi uczniamiJ Lubię z nimi pogadać wiele z nich zwierza mi się. Tak właściwie to nie mam specjalnego wykształcenia w stronę angielskiegoJ Kończę kolegium nauczycielskieJ Ale jakoś musze żyć. Jeszcze nie wiem ale tego nie będę robiła do końca życiaJChcę być kimś i nie skończę jako samotna matka. Znajdę kogoś kto będzie mnie kochałJJJ Tylko na razie nie poznałam nikogo odpowiedniegoJJJ

zakrecon@ : :