gru 03 2002

To ja:)


Komentarze: 2

UFFFFFF….. wreszcie chwila wolnego czasu i mogę swobodnie usiąść i napisać notkęJJ Wcześniej jeździłam do szpitala i nie mogłam znaleźć wolnego czasu żeby popisaćJ Z Julką już lepiej i niedługo wróci do domuJJJ Rafał to odjechany kumpel ale nie tylko kumpel. Teraz jest dla mnie kimś więcejJJ Pomagał mi przez ten cały czas. On jest naprawdę cudownyJ Nigdy wcześniej z kimś takim nie byłam związanaJ Opiekuje się mną i Julką. Nie mogę powiedzieć ze go kocham bo miłość to dla mnie wielkie słowo i go nie nadużywam. Miłość to coś głębokiego i duchowego. Rafała znam od nie dawna i chyba narazie to nie jest wielka, ogromna miłość. Ale wszystko jest na dobrej drodze. Miałam dokończyć jeszcze co do moich postanowieńJ Postanowiłam już nigdy więcej nie przejmować się opiniami innych. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, choć nie zawsze jest ono poprawne i słuszne, teraz wychodzę z takiego założeniaJ Kolejne postanowienie tyczy się mojego życia prywatnego, postanowiłam nigdy nie być od nikogo zależna.JJ Sama nie wiem skad mi to przyszło do głowy ale tak sobie przyjęłamJTeraz będę dużo czasu poświęcała Julii, w końcu była ciężko chora. Cieszę się ze już wyzdrowiała. Gdyby cos jej się stało nie wiem co bym sobie zrobiła. Bez niej życie nie ma sensu. Teraz w moim skromnym bytowaniu istnieje jeszcze Rafał od kiedy jesteśmy razem nie wyobrażam sobie egzystowania na tym świecie bez niego. Mam nadziej ze nigdy się nie rozstaniemy. Postaram się aby tak się stało. Kolejne postanowienie tyczy się właśnie mojego związku z Rafałem. postanowiłam sobie ze postaram się go uszczęśliwić tak jak on mnie uszczęśliwia i mam nadzieje ze nasz związek przetrwa jeszcze bardzo długoJJ To by było na tyleJJ POZDROFFFKA DLA WSZYSTKICH 3MAJCIE SIĘJ ale oczy mnie bolą od tego monitora. Jak zwykle przesadziłam z siedzeniem przed kompemJJ Ale ja już mam do tego tendencjeJJ

zakrecon@ : :
Uzależniona
04 grudnia 2002, 23:31
.. widze, ze mamy podobne postanowienia .... też nie mam zamiaru na nikogo liczyc bo jeszcze sie przelicze ale .... jak bedzie to się okarze :-) Ciesze się że z Julką już lepiej i bye bye
03 grudnia 2002, 22:08
Nie wierze w miłość, jednak wiem, że kiedyś przyjdzie i pogrąży mnie w sobie

Dodaj komentarz