zakrcon

UUUUUUUUUU  dawno mnie tu nie byłoJ Mój pobyt na wsi się trochę przedłużyłJJ Dzięki temu wyjazdowi wiele rzeczy przemyślałam i wiele rzeczy przemyślałamJJ Nie wiem od czego mam zacząćJJ Chyba znowu będzie najlepiej bezie jak zacznę od początkuJJ Wyjechałam na wieś z myślą ze wszystko sobie poukładam w mojej małej główceJJ Taki był ogólny zamysł tego przedsięwzięciaJ Wyjechałam. Byłam w malutkiej miejscowości. Nie ma jej chyba na żadnej mapieJJ Było cudownieJ Pogoda w sumie dopisywałaJJ Chodziłam na dłuuuuuugie spacerki i dużo dużo dużo dużo dużo dużo myślałam. Rozprawiałam na moim życiem na sensem mojego życia. Rzeczywiście mi to pomogłoJJ Postanowiłam przeprowadzić się do LublinaJ Wydaje mi się to dobre. Julcia będzie miała blisko szkołę, rówieśników, a co najważniejsze NIKT NIE BĘDZIE NASZ SZKALOWAŁ I NIKT NIE BĘDZIE ZNAŁ NASZEJ HISTORIIJJJJ To moja pierwsza do końca przemyślana decyzjaJJ Druga pewnie będzie dla was zadziwiająca.JJJJ Wiec Rafał odwiedził mnie na wsi……… I zapytał czy nie chciałabym sprubowac związku z nim. Powiedział ze doskonale się mu ze mną gada, podobam mu siei ze polubił Julcie. Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Potrzebowałam czasu żeby rozważyć jego propozycje. Nie przyjęłam jej na początkuJJ Długo się wahałam w sumie go nie znałam. W końcu uległam sama sobie. Pomyślałam ze co mi szkodzi. Jeżeli nie będziemy do siebie pasowali to możemy się rozejść. Pogadałam jeszcze z córeczką. „Wyraziła zgodę” powiedziała ze lubi „wujka” Rafała. ZobaczymyJJ Teraz Rafał szuka mieszkania dla mnie i dla JuliiJ Ma w Lublinie wielu znajomychJ W końcu tam mieszkaJJ To dopiero 2 nowość. Jest jeszcze parę rzeczy chociaż może mniej radykalnychJ Więc postanowiłam zacząć uczyć córeczkę j. angielskiego. Chociaż ma dopiero 3 lata ale podstawowe słowa mogę wprowadzać Będzie wiecej umiała. Reszte opisze kiedy indziejJ